Belgrad baj najt, czyli pożegnanie z Bałkanami
Tutaj, w bramce A3 kończy się moja przygoda z Belgradem. Jeszcze nie wiem czy na zawsze. … More Belgrad baj najt, czyli pożegnanie z Bałkanami
Tutaj, w bramce A3 kończy się moja przygoda z Belgradem. Jeszcze nie wiem czy na zawsze. … More Belgrad baj najt, czyli pożegnanie z Bałkanami
Zgodnie z danymi podawanymi przez Wikipedię, według niektórych szacunków Serbia może być krajem o najwyższym wskaźniku dokonywanych aborcji w Europie. Brak edukacji seksualnej wśród młodzieży skutkuje tym, że terminacja ciąży całkowicie legalna do dziesiątego tygodnia, stała się tutaj główną metodą kontroli urodzeń już w latach 80 poprzedniego stulecia. Najnowsze dane wskazują na to, że choć tendencja jest spadkowa, to w ciągu ostatnich 10 lat niewiele się w tej kwestii zmieniło. … More Pożyteczny sposób by zarobić na seksie
A co Wy myślicie o podróbkach? Szczyt zaradności czy szczyt wiochy? Jestem bardzo ciekawa Waszych komentarzy! … More Fake it till you make it, czyli nuworysze w Belgradzie
Siedział skulony w witrynie jednego ze sklepów z wyciągniętą po pieniądze prawą ręką. W lewej trzymał kawałek kartonu zapisany cyrylicą. Wygląd jego twarzy zdradzał, że zmaga się z upośledzeniem, pewnie od dziecka. Miał na sobie tę samą bluzę co wczoraj i te same trochę przykrótkie spodnie. Spod spłowiałej nogawki wystawał kawałek skóry jego łydek. Palce wyciągniętej ręki, podobnie jak nos, miał zaczerwienione od chłodu. Siedział ze spuszczoną głową. Sprawiał wrażenie upokorzonego. Ma jakieś szesnaście lat. A ulica to ostatnie miejsce, gdzie powinien się znajdować. … More Dzieci wesoło nie poszły do szkoły, bo ktoś w rodzinie musi żebrać na chleb
W mieście u styku Savy i Dunaju można świetnie zjeść. Trzeba tylko wiedzieć gdzie. Żebyście mogli uniknąć restauracyjnych pomyłek podaję Wam jak na tacy najfajniejsze knajpy w Belgradzie. Smacznego! … More Gdzie dobrze zjeść w Belgradzie, czyli 11 knajp, na różne okazje
Ajvar, kajmak, Cevapi, rakija i oczywiście prawdziwa kawa po turecku. Opowiem Wam dzisiaj o najpyszniejszych przysmakach Serbii – raju dla mięsożerców. … More Co w Serbii warto zjeść
Jeżeli chodzi o opinię Serbów o Francuzach mieszkających na Bałkanach, to często spotykam się z mniemaniem, iż żabojad w byłej Jugosławii musi mieć życie jak król. Podsycanie owego mylnego przekonania uważam za wielki błąd. I zalecam zwykle zaniechanie wygłaszania podobnych poglądów. … More O tym jak Serbowie reagują na obcokrajowców
Mówią, że całowanie palacza jest jak lizanie popielniczki. A ja myślę, że jest gorsze, bo chociaż zapach towarzyszący takiemu pocałunkowi jest podobny do swądu tytoniowego popiołu, to popielniczka nie ma drapiącego, dwudniowego zarostu. … More Palenie w Serbii
Strach oblatuje mnie w Serbii dość często. Są to głównie krótkie chwile na ulicy, w sklepie czy na targu. Winę za ich pojawianie się ponosi ekspresja. Kiedy widzę dwóch prowadzących konwersację Serbów, to myślę, że rozmowa ta bez porządnego mordobicia obejść się nie może. Okazuje się, że… … More O strachu słów kilka
Marilyn Monroe miała powiedzieć, że pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy. Czy aby na pewno? … More Women’s Right To Shoes, czyli zakupy w Serbii
Boże Narodzenie i Nowy Rok obchodziliśmy w tym roku we Francji. Wróciliśmy do domu czwartego stycznia (piątek), a od soboty do poniedziałku znowu fetowaliśmy. W końcu w święta najrozsądniej jest odpocząć po urlopie. W Serbii, gdzie przeważają wyznawcy Prawosławia, wszelkie święta religijne obchodzone są według kalendarza Juliańskiego. Oznacza to, że Boże Narodzenie przypada tutaj na … More Święta w Serbii
Jak człowiek studiował, że się posłużę cytatem z Kazika: w „dawnej stolicy Polaków”, to nie wymagał od knajpy zbyt wiele. Miejsce mogło być obskurne, i oddalone od snobistycznego Kazimierza czy Rynku Głównego o lata świetlne. Byle podczas Happy Hours można tam było dostać piwo w objętości 500 mililitrów za pięć Złotych Polskich. A jeżeli do … More Czuję bluesa
Znamy w Belgradzie taką dziewczynę, która po tym jak zacznie mówić staje się nie do zatrzymania. Nie stopuje nawet na wzięcie oddechu. Postanowiłam, że na potrzeby mojego bloga dostanie ksywkę Kałasznikow, ponieważ słowa wypadają z jej ust z tą samą częstotliwością co kule wystrzeliwane z lufy broni automatycznej. Prowadzenie z nią konwersacji jest czynnością nadzwyczaj … More Kałasznikow
Nigdy nie wierzyłam w takie pierdolety. Przenigdy nie sądziłam, że w ogółe mogłabym rozważać taką opcję. Zawsze uważałam różdżkarzy za szarlatanerię wykorzystującą ludzi naiwnych i zdesperowanych. Ale chcąc wyjaśnić największe nikczemności losu, na jakie nastawiona jest moja persona odkąd wiodę życie w Belgradzie, muszę jednoznacznie stwierdzić, że nasze mieszkanie znajduje się nad żyłą wodną. … More Żyła wodna
Wiem, że spora część z Was po przeczytaniu tytułu stwierdziała, że wpis będzie smutny jak życie Ebenezera Scrooge’a. Ale jestem przekonana, że znalazło się również kilku, takich samych jak ja dewiantów, którzy pomyśleli: no i zajebiście! Post dedykuję tej drugiej grupie. Jeżeli znacie osoby, których stosunek do świątecznej rzeczywistości jest zbliżony do mojego, to podeślijcie … More Choinki w tym roku nie będzie